środa, 5 marca 2014

Biebrzańskie duchy

"Baletnica" - taki tytuł przyszedł mi najpierw na myśl.


Las, mało światła i... wychodzą duchy!


Następny, zupełnie bez nóg!


A ten - mój ulubiony - to duch baletnicy!


Pomysł z duchami przyszedł mi po tym jak robiłem zdjęcia sarnom w lesie - ciężko zrobić zwykłe, klasyczne zdjęcia. Ale za to może pojawić się coś zupełnie innego, a nawet niesamowitego!

2 komentarze:

  1. Ależ Ci zazdroszczę tych duchów! U mnie też się jeden pojawił, ale tylko na kilka dni i...poszedł sobie. Nie zrobiłam mu zdjęcia, zaskoczył mnie:)

    OdpowiedzUsuń

Z miłą chęcią przeczytam komentarz