Witam po długiej przerwie!
Końcówka roku szkolnego... A, nawet nie warto wspominać.
Mimo wszystko zdarzyła mi się niezwykła przygoda.
Gdzie? Nad Biebrzą oczywiście!
W samo południe zjawił się gość, którego widziałem wcześniej tylko raz.
Trzmielojad (Pernis apivorus)!
Byłem bardzo zaskoczony, bo to środek dnia, a tu taka niespodzianka.
Zachowywał się tak, jakby próbował chwytać gzy.
Sprawdzaliśmy to miejsce po kilku godzinach, ale już go nie było.
Zastanawiam się, czy ma w okolicy gniazdo.
A teraz wakacje - nie wiem, czy w ogóle będę korzystał z komputera.
Uciekam więc w świat i życzę Wam tego samego.
Może się tam spotkamy? Adam