Witam!
Dziś wiosenne wspomnienia.
Chmara jeleni znad Biebrzy:
To było niespodziewane spotkanie zarówno dla mnie jak i dla jeleni.
Mocne poranne światło utrudniało robienie zdjęć.
Chmara niespiesznie odeszła. Cieszę się, że się nie spłoszyły od razu!
Na bagnach nieczęsto widuje jelenie. Częściej zdarza mi się to w Puszczy Knyszyńskiej.
Może zimą uda się coś więcej...?
Pozdrowionka - Adam
Super wspomnienia. Piękne stado. Nigdy tylu razem nie widziałam
OdpowiedzUsuńAle miałam spotkanie z jeleniem o wielkim porożu, oko w oko. Takiego okazu nigdy nie widziałam. Nawet aparatu nie użyłam. Zahiponotyzował mnie, był bardzo blisko i wolnym krokiem odszedł. Jak król. Było to dwa lata temu w New Forest w Anglii. Lesie gdzie zwierzętom daje się spokój. Pozdrawiam.
Ładna chmara, super :)
OdpowiedzUsuń