niedziela, 19 kwietnia 2015

Niespóźniony słowik

Witam!
Jest, przyleciał znowu! I nie spóźnił się wcale!

To zdjęcie zrobił mi - i jemu! - Tata.  To była pierwsza chwila, kiedy go zobaczyłem.


Podróżniczek (Luscinia svecica). Jeden z biebrzańskich słowików.


Lubię ten jego rudo-czarny rysunek na ogonie.


Biała plamka na niebieskim gardle - więc to podgatunek nizinny.


Cieszę się, że udało mi się go złapać w locie! Bardzo ciekawie opada w dół, tokując.


Mam nadzieję, że to nie koniec naszych przygód.
Do zobaczenia!

4 komentarze:

  1. Ostatnie zdjęcie ptaka w locie - oszałamiające! Super ujęcie, na dodatek ptak ma otwarty dziób. Super!
    Fanie, że znów udało Ci się zaobserwować podróżniczka. Może mnie też się w końcu kiedyś uda... ;)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zazdroszczę spotkania, jeszcze nigdy go nie widziałam, a chciałabym bardzo :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Również chciałbym go kiedyś zobaczyć:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzięki! Życzę Wam wszystkim takiego spotkania! Najwięcej przygód mam nad Biebrzą, to wyjątkowe miejsce.

    OdpowiedzUsuń

Z miłą chęcią przeczytam komentarz