Dzień dobry, a właściwie dobry wieczór!
Zdarzyło się coś niezwykłego!
Zobaczcie sami:
To uszatka Asio otus. Sowa uszata - nie spodziewałem się takiego spotkania!
Siedziała sobie przy drodze, zauważył ją Tata. Zrobiłem kilka zdjęć i odjechaliśmy.
Luty to czas na sowy! Jeszcze coś się na pewno z nimi przydarzy!
Pozdrawiam - Adam
Gratuluje Adamie spotkania, świetne zdjęcia w trudnych warunkach :)
OdpowiedzUsuń