"Baletnica" - taki tytuł przyszedł mi najpierw na myśl.
Las, mało światła i... wychodzą duchy!
Następny, zupełnie bez nóg!
A ten - mój ulubiony - to duch baletnicy!
Pomysł z duchami przyszedł mi po tym jak robiłem zdjęcia sarnom w lesie - ciężko zrobić zwykłe, klasyczne zdjęcia. Ale za to może pojawić się coś zupełnie innego, a nawet niesamowitego!
Ależ Ci zazdroszczę tych duchów! U mnie też się jeden pojawił, ale tylko na kilka dni i...poszedł sobie. Nie zrobiłam mu zdjęcia, zaskoczył mnie:)
OdpowiedzUsuńSuper!
OdpowiedzUsuń