Cześć!
Uwielbiam fotografie dzikich zwierząt w zimowym, sosnowym lesie...
Ale zobaczcie to, to też piękne!:
Ach!
No i wiadomo po co się robi melioracje.
Przypomina słodkie pyszczki z Carskiej Drogi!
Twardym krokiem...
... w rytmie "Mydełka Fa".
"Ni to świniobyk, ni to kotopies"
A to już szczyt artyzmu:
Takie też mamy przygody - bo różnie to jest z łosiami, ale zawsze traktujemy je z szacunkiem.
Pozdrawiam! Adam
Kolejne super spotkanie z łosiem! Świetne foty, gratuluję.
OdpowiedzUsuńAleż wspaniałe zdjęcia! Ty to masz szczęście!
OdpowiedzUsuń