Witam!
To nie koniec zimy, chociaż pogoda wiosenna!
Miałem ostatnio sporo szczęścia - wyczekałem białego zwierzaka!
W pierwszej chwili nie wiedziałem co to jest.
Małe (może z 20 cm), bardzo ruchliwe. Zadzwoniłem do speca i stawiam na łasicę!
Buszowała w norach myszy.
Trzeba było czekać nawet kilkanaście minut!
Ale jak już wystawiała pyszczek, to dało się fotografować bez większych kłopotów.
Zimowy temat, bo zimowe futro (szata).
Już niedługo pewnie zacznie zmieniać barwę na brązową.
Do zobaczenia, biała mordko!